Jak uniknąć efektu plateau i stracić ostatnie kilogramy?

Codziennie wkładasz mnóstwo ciężkiej pracy w osiągnięcie pięknej sylwetki, ale w pewnym momencie waga ani drgnie, a Ty nie potrafisz przełamać tego i stracić ostatnich kilogramów, jakie były w planie? Bez względu na to czy pozostało Ci do stracenia ostatnich 5, czy 10 kilogramów, proces ich utraty jest taki sam - małe kroki. Osiągniecie wyznaczonych celów jest możliwe, jeżeli tylko zaczniesz poważniej niż wcześniej myśleć o tym, co jesz i jak trenować, aby przełamać efekt plateau, czyli adaptacji.
reklama
Jednak zanim zaczniesz po pierwsze, sprawdź ile faktycznie musisz stracić kilogramów, aby osiągnąć zdrową wagę, bezpieczną dla Twojego organizmu. Większość osób odchudzających się zawsze podaje, że zostało im 5kg do stracenia. Koniecznie zastanów się, czy dobry wygląd oraz świetne samopoczucie pojawią się tylko i wyłącznie wtedy, kiedy na wadze pojawi się założona przez Ciebie waga? Czy faktycznie pozostało Ci te 5kg?

źródło: http://www.netdoctor.co.uk/

Jeżeli wciąż uważasz, że do pełnej satysfakcji i osiągnięcia zdrowej wagi brakuje Ci 5kg poniższe kroki pomogą Ci w tym. Tak, więc jak stracić te ostatnie kilogramy?
reklama
#1 praca małymi krokami i zarządzanie celami - każdy z nas przechodząc na dietę ma pewną ilość kilogramów do zrzucenia. Jeżeli masz np. 20 kilogramów do stracenia, to nie myśl o tym w sposób: “o Boże, muszę schudnąć 20 kilogramów”. Lepiej myśleć o tym, że “w tym miesiącu muszę zgubić 5kg”. Ta sama zasada odnosi się także do mniejszej ilości kilogramów do stracenia, podziel je i rozłóż na większą ilość miesięcy. Praca w oparciu o małe kroki i ustalanie realnych celów jest znacznie łatwiejsza i bardziej prawdopodobna do realizacji.

#2 pomyśl poważnie o swojej diecie - najtrudniej jest pozbyć się ostatnich kilogramów. Tu największa role odgrywa już nie tyle sam trening, co sposób odżywiania. Nawet jeżeli jesz prawidłowo, Twoja dieta jest zbilansowana, ale przyjmujesz więcej kalorii niż spalasz to niestety Twoja waga nie spadnie. Konieczne jest poważne spojrzenie na to, co jesz i przede wszystkim ile jesz. Zadbaj na tym etapie o ilość kalorii przyjmowanych i spalanych.
reklama
#3 przełam adaptację - efekt plateau dopada nawet najbardziej wytrenowane osoby. Nasze ciało ma niesamowitą zdolność adaptacji. Jeżeli wykonujesz te same rutynowe ćwiczenia przez pewien okres czasu możesz spodziewać się, że waga nagle zatrzyma się. Musisz pomyśleć, czy być może nie nadszedł czas na to, aby wprowadzić coś nowego. Zmień program treningowy, dzięki któremu oszukasz ciało i sprawisz, że zacznie ciężej pracować. Im nowy trening będzie bardziej wymagający, tym szybciej osiągniesz założony cel.

Koncentrując się na małych krokach, prawidłowym odżywianiu i wdrażaniu nowych ćwiczeń, możesz osiągnąć wyznaczony cel. Najważniejsze, aby Twoje cele były realne i możliwe do osiągnięcia w danym przedziale czasu.


Jak uniknąć efektu plateau i stracić ostatnie kilogramy? Reviewed by MotywacjaNonStop on 20:54 Rating: 5

6 komentarzy:

  1. a no właśnie i ja teraz stoję, waga ani w jedną ani w drugą stronę, chodzę na zumbę 2x tygodniowo i raz w tygodniu robię trening z ciężarkami w domu ale widzę, że to nic nie daje, zastanawiam się jeszcze nad basenem, może to mnie troszkę ruszy :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. ja od roku cwicze regularnie 3 x w tygodniu TBC mega spalanie i od miesiąca NIC :-( chyba mój organizm dopadła ADAPTACJA!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja kupiłem trenażer bkoola i do tego aplikacja zwift. polecam bo radoś jazdy w domu na rowerze jest nawet większa niż na zewnątrz ze względu na to, że możemy ściga się z prawdziwymi zawodnikami w takiej jakby grze. Lepsze to niż jakaś chodakowska i inne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dużo wody trochę ruchu, rzucić węglowodany i waga sama zacznie spadać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bym do tego dodał jakieś suplementy diety, i dużo białka i ćwiczeń siłowych.

    OdpowiedzUsuń
  6. A po co Tobie suplementy diety? Najlepiej poprostu ćwiczyć, ewentualnie bardzo profesjonalny dietetyk (nie jakaś podróba).

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.