Czy bieganie może szkodzić zdrowiu?

Nie byłoby nic wspanialszego na świecie, gdyby bieganie przez co najmniej cztery godziny tygodniowo dawało takie same efekty, jak siedzenie na wygodnej kanapie. W znalezionym w Internecie artykule przeczytałam informacje o badaniu, które miało potwierdzić, że obie te czynności mogą równać się. Ale czy faktycznie uwierzycie w to?

reklama

źródło zdjęć: http://viasms.lv/blog/pavasaris-klat-laiks-sportot/ http://www.neanika.gr/

Badanie przeprowadzono na 1000 biegaczach i 400 osobach zdrowych, prowadzących siedzący tryb życia, niebiegających, po czym prześledzono ich wskaźnik umieralności między 2001 a 2014 r. Biegaczy podzielono na grupy w zależności od stopnia intensywności ich biegu. Lekki bieg zdefiniowano jako ten z prędkością około 5 mil/h i trwający maksymalnie 2,5h tygodniowo, natomiast intensywny z prędkością 7mil/h lub trwający ponad cztery godziny tygodniowo.

reklama

W czasie tych kilku lat badania stwierdzono, że biegacze należący do grupy “lekkiej” mają w 78% mniejszy wskaźnik śmiertelności niż w innych grupach. Na podstawie wyników badania stwierdzono także, że intensywni biegacze są w takim samym stopniu narażeni na umieralność, jak osoby prowadzące siedzący tryb życia. Zagłębiając się jednak bardziej w specyfikę tego badania i przeanalizując dane badacze nie byli już tak przekonani do danych, które otrzymali.

Największym problemem, jaki zauważyli było to, że badane próbki były zbyt małe, by dostrzec bezpośredni związek między intensywnością biegu a stopniem umieralności. Z 40 intensywnych biegaczy w tym okresie zmarło 2, czyli tylu ilu w grupie osób niebiegających. Na podstawie tych danych wg badaczy liczba 2 nie jest wiarygodna statystycznie. Dodatkowo brak innych czynników takich, jak wiek, płeć, ogólny stan zdrowia oraz informacja o przyczynie śmierci zaburzały wynik badania.

Badania, które analizują skutki biegania lub stopień natężenia i intensywności treningu są oczywiście bardzo korzystne dla świata sportu. Nie mniej jednak myślę, że porównywanie osób trenujących regularnie z osobami prowadzącymi siedzący tryb życia nie może być wyznacznikiem określającym za i przeciw bieganiu czy ćwiczeniom.Osobiście uważam, że nawet niewielka dawka ruchu dziennie przyniesie nam więcej korzyści zdrowotnych niż siedzenie na kanapie przez cały dzień z paczką chipsów.